Co słychać u Baranków na Zaciszu?

W drugą sobotę marca spotkaliśmy się w Loretto, aby wspólnie przeżyć Dzień Skupienia.

Nasza grupa nie przeżyła wcześniej wspólnego wyjazdu, a okres Wielkiego Postu wydał nam się idealny zarówno na przekazanie dodatkowych treści formacyjnych, jak i wzmocnienie relacji w gronie rodziców i dzieci.

Zaczęliśmy od Drogi Krzyżowej w lesie. Zimne powietrze ogrzewały pierwsze promyki wiosennego (tak, dało się odczuć!) słonka. Rozważania przygotowali rodzice, dzieci przed odczytaniem stacji podchodziły do krzyża, rotacyjnie i spontanicznie niesionego przez poszczególne osoby, i pokazywały swoje uprzednio przygotowane prace (każde malowało wybraną stację Drogi Krzyżowej). Droga zakończyła się u wrót cmentarza, przy których dzieci usłyszały katechezę o ziarnie, które musi obumrzeć, aby wydać „owoc obfity”.

Następnie udaliśmy się do stołówki/kawiarni, w której dzieliliśmy się wypiekami, a także naszą obecnością, słowem, uśmiechem. Po posileniu się rodzice przeszli do kościoła, w którym uczestniczyli w konferencji (a raczej rozmowie) na temat sakramentu pojednania prowadzonej przez proboszcza parafii św. Barnaby, księdza Pawła Rogowskiego. Dotyczyła ona nie tyle przyszłych doświadczeń dzieci, co ich osobistego doświadczenia spowiedzi. Potem adoracja i możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty.

Dzieci w tym czasie pod wodzą siostry Beaty Zawiślak zostały wtajemniczone w Triduum Paschalne.

Wszyscy razem o 13 rozpoczęliśmy wspólną Eucharystię, na której ksiądz w czasie kazania mówił dzieciom o po ludzku bardzo dziwnym, trudnym i pięknym zadaniu chrześcijanina, jakim jest miłość nieprzyjaciół.

Cześć poobiednia to dla rodziców znów czas rozmowy, tym razem animowanej, na temat radości i trudności przygotowań do sakramentów: I Spowiedzi i Komunii Świętej. Przewodniczką na tej drodze była Matka Zebedeusza i pytanie o to, czego pragniemy dla swoich dzieci, o nasze wartości i motywacje.

Dzieci w tym czasie miały okazję do integracji dzięki wsparciu młodzieży z oazy sąsiedniej parafii św. Marka Ewangelisty. Po oczekiwanych już bardzo prowadzonych zabawach i swobodnym brykaniu na placu zabaw rozpoczęli grę terenową „Księga Ksiąg”. Na poszczególnych stanowiskach zapoznawali się z poszczególnymi scenami z Pisma Świętego – odczytywało je starsze rodzeństwo i dostawali różne zadania, takie jak dopasowanie sigli do nazw ksiąg Pisma Świętego, wyszycie szlaczka („Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne…), zburzenie murów Jerycha przy pomocy… nóg i trąbki, „wypłynięcie na głębię” na pobliskiej rzece Liwiec, czy rozprawienie się z Goliatem przy pomocy procy.

Program dla rodziców zakończył się warsztatami małżeńskimi prowadzonymi przez Basię i Wojtka Gałązków z Domowego Kościoła, którzy poruszyli temat budowania więzi z dziećmi oraz więzi małżeńskiej przez dobrą komunikację. Każde małżeństwo miało też okazję poznać swój język miłości oraz język, którym posługuje się współmałżonek.
Dobry czas, chwała Panu za niego!

Udostępnij: