Zosia, Zuzia, Ola, Kalinka, Maja, Tosia, Ania, Radek, Krzysiu, Pawełek, Bartek i Franek. To Ekipa Baranków, która pierwszy raz w pełni uczestniczyła w Eucharystii. Dzieciaki i ich Rodzice włożyli kawał dobrej roboty, by ich wprowadzić w wiarę przez Eucharystię. To była dla mnie wzruszająca radość, kiedy mogłem dać im Ciało Pana – wspomina ojciec Grzegorz Kramer.

Rodzice wybrali czytania. Z Ezechiela (34, 11-16), w którym Bóg opowiada o tym jak troszczy się o swoje owce, z Listu Pawła do Filipian (4, 4-7), w którym Paweł przypomina o radości i w końcu ja wybrałem Ewangelię Marka (10, 13-16), w której Jezus każe nie zabraniać dzieciom przychodzić do Niego.

Jesteśmy na najlepszym pastwisku. Dziś spotkamy się na uczcie, którą nam przygotował nasz Pan, który jest DOBRY. Dziś dwanaścioro dzieci: Zosia, Zuzia, Ola, Kalinka, Maja, Tosia, Ania, Radek, Krzysiu, Pawełek, Bartek i Franek., pierwszy raz zrobi, to co większość z nas może robić często: przyjmie Pana Jezusa. Będziecie mieli Go w sobie, w swoim sercu. On będzie nam dawał siłę, by rozwijać nasze talenty, byśmy nigdy nie zapomnieli, że jesteśmy mocno kochani.

To wszystko sprawia, że dziś możemy się uśmiechać, być radośni. Może obdarzcie się nawzajem uśmiechem. Skoro słowo Boże mówi, że mamy się radować, cieszyć…
Pozwólcie dzieciom, przyjść do Mnie. (…)

Mam w sobie wielką wdzięczność za Dziś i cały rok. Dziękuję pani Kasi Kożuch-Sajdak, która przez cały rok towarzyszyła Dzieciom i Rodzinom. Była, jak to mówimy: proboszczową naszej grupy.

Bóg jest dobry!