Nasze spotkanie barankowe w lutym odbyło się w domu Eli i Maćka tylko dla rodziców, To był czas Agapy – wspólnego ucieszenie się sobą, rozmów w kuluarach przy kawie, kosztowania domowych specjałów, ale też czas rozmów o spowiedzi świętej, o perspektywie dobra i o przebiegu uroczystości Komunii Świętej. Było nam tak dobrze, że zapomnieliśmy o zrobieniu wspólnego zdjęcia 🙂
Tuż po Środzie Popielcowej, bo już 8 marca spotkaliśmy się na przedostatnim rodzinnym spotkaniu katechetycznym. W prezbiterium kościoła, przed samą Mszą świętą usiedliśmy przy kole liturgicznym, aby dowiedzieć się w jaki okres liturgiczny weszliśmy i do czego nas zaprasza ten czas Wielkiego Postu. Podczas Mszy Świętej o. Grzegorz rozmawiał z dziećmi o Ewangelii, w której Jezus powołuje celnika Mateusza, mówiąc do niego: pójdź za mną. W tym wezwaniu „pójdź za mną”, Jezus mówi do niego pójdź za mną, nie po to, żebyśmy zmieniali świat, ale żebyś Ty się zmienił.
Pan Jezus nas też powołuje do tego, abyśmy się zmieniali, abyśmy czynili coraz więcej dobra, a Wielki Post jest takim szczególnym czasem, który nam w tym pomaga. Wyrzeczenia wielkopostne nam pomagają w rozwijaniu dobra i miłości, pomagają nam się zmieniać.
Po Mszy świętej i krótkiej przerwie, podczas której dzieci odwiedziły w zagrodach czarnogłowe baranki boreckie spotkaliśmy się w salce na rozważaniu Drogi Krzyżowej. Każdą stację rozważaliśmy w Słowie Bożym, a dzieci zanosiły do stacji zapaloną świeczkę i rekwizyt odpowiednio do rozważania.
Po Drodze Krzyżowej, podczas katechezy wysłuchaliśmy zwizualizowanej przypowieści o Siewcy (wg pomysłu Asi Dzikowickiej), której kontynuacją była rozmowa o obumieraniu ziarna. Oglądając ziarna owsa na różnym etapie rozwoju i wzrostu zastanawialiśmy się, co to znaczy obumrzeć. Wspólnie z dziećmi i rodzicami szukaliśmy przykładów “obumierania” w codzienności oraz wydawania obfitego plonu. Na zakończenie katechezy każda rodzina dostała kawałek chleba upieczonego na zakwasie – to taki plon obfity 🙂 który powstaje przecież z mąki, a mąka ze zboża, a zboże wyrasta z ziarna.
Po przerwie obiadowej o. Grzegorz spotkał się z samymi rodzicami, aby opowiedzieć im o spojrzeniu na Dekalog w perspektywie miłości. Dzieci miały czas na wspólną integrację na podwórku klasztornym.
Sobotnie spotkanie zakończyliśmy robieniem krzyży pamiątkowych z gliny samoutwardzalnej.






