Hala Miziowa już chyba na zawsze zostanie wpisana w historię zlotów Barankowych!
Jest to niezwykłe miejsce, które sprzyja naszym spotkaniom. Jak zawsze dopisała nam pogoda i w pięknym słońcu, w samo południe, rozpoczęła się Eucharystia pod gołym niebem, którą celebrowali o. Przemek Ciesielski i ks. Radek Warenda.
Dzień 31 maja to Święto Nawiedzenia NMP i to nasze spotkanie było takim niezwykłym nawiedzeniem i odpowiedzią na zaproszenie do wspólnoty Baranków, która zgromadziła się z różnych miejsc w Polsce.
Rodziny, które bardzo licznie przybyły, czasami musiały pokonać wiele kilometrów (od Gdańska, przez Warszawę, Rzeszów, Łańcut, Katowice, Tychy po Kraków i inne miejscowości) z wielką radością uczestniczyły w programie, zostając nawet na dzień następny. Była to wspaniała okazja do wspólnej modlitwy, ale też ważnej wymiany doświadczeń podczas unconference, która odbyła się, gdy dzieci poszły na górską wyprawę.
Cieszymy się, że mimo różnych miejsc w Polsce jesteśmy jednością i wszystkim tak bardzo zależy na tym, by Baranki były miejscem wzrostu w wierze i przyjaźni z Jezusem.
To już kolejny nasz Zlot pokazujący, że Baranki to wielka wspólnota rodzin pragnących, by wiara w Boga była wpisana w ich życie i biorących odpowiedzialność za jej pielęgnowanie i rozwijanie przez codzienne małe i wielkie kroki za Dobrym Pasterzem.
W tym roku jeszcze jeden Zlot przed nami, tym razem na Lednicy, zapraszamy!